Szybki kurs internetowego prawa autorskiego

Bezpłatnie. bez zapisów. Bez ukrytych kosztów.

Uznaj to za mój prezent dla Ciebie z okazji startu projektu PrawoWita. A co mi tam. Mam akurat trochę wolnego czasu 🙂

Skorzystaj z okazji. W przyspieszonym trybie dowiesz się jak działać zgodnie z prawem w świecie online. W końcu zrozumiesz prawo autorskie – i Twoje spojrzenie na wirtualną twórczość już nigdy nie będzie takie samo…

Czy się odważysz..? 

Tworzący online czyli kto?

Wstawiasz posty na Facebooku? Żywo komentujesz cudze profile? Aktywnie działasz na Instagramie? Dzielisz się pomysłami na Pintereście? A może w sieci rozwijasz swój biznes? Prowadzisz fanpage, wydajesz newsletter, nagrywasz podcasty, piszesz e-booki, tworzysz kursy online, grafiki albo inny szeroko pojęty „content”? W takim razie ten kurs jest dla Ciebie!

Dowiedz się o co chodzi z tymi całymi prawami autorskimi. Sprawdź, jak chronić twórczość własną i jak legalnie korzystać z cudzej. Uniknij nieprzyjemności, prawnych sporów, pozwów i wieloletnich procesów. Zminimalizuj ryzyka znacznych strat finansowych – i to całkiem za darmo, z Szybkim kursem internetowego prawa autorskiego!

O czym możesz się tu dowiedzieć

  • O co właściwie chodzi w tym prawie autorskim? I czemu warto się w nim orientować?
  • Czy prawa autorskie działają w Internecie (i czemu tak słabo)…
  • Co prawem autorskim chronimy (i dlaczego również rzeczy dziwne lub małowartościowe, jak komentarze na facebooku czy maile typu spam).
  • Co grozi Ci za naruszanie praw autorskich (i jakim cudem policja czasem jednak „przyjeżdża na fejsbuka”).
  • Albo wręcz przeciwnie – co Ty możesz zrobić, jeśli ktoś narusza Twoją twórczość.

I wiele, wiele innych przydatnych informacji.

Co musisz wiedzieć o samym kursie.

Bardzo często w treści jednego wpisu linkuję do innych tematów, jeśli akurat dany fragment wyjaśnień tego wymaga – albo jeśli uznam, że to dobry moment, żeby poszerzyć Twoją wiedzę o tematy uboczne. Polecam serdecznie właśnie taki nieliniowy, hipertekstowy sposób zapoznawania się z moim poradnikiem. Od czego zacząć? Najlepiej od początku, czyli od LEKCJI nr 1. A później daj się ponieść edukacyjnej fali!

Jeśli jednak jesteś typem osoby, która lubi mieć plan nauki wytyczony w ścisły sposób, od A do Z, w odgórnie narzuconej kolejności, to sugeruję porządek zgodny z kolejnymi numerami lekcji.

Poniżej aktualizować będę listę kolejnych tematów lekcji, z krótkim opisem. Pamiętaj, nowy temat pojawia się co tydzień!

Wszystko to szybko, krótko i konkretnie, a jednocześnie na żywych ciekawych przykładach. Bo wiem, że jako człowiek tworzący content w sieci masz ciekawsze rzeczy do roboty niż doktoryzowanie się z prawa. Nawet tak porywającego, jak prawo własności intelektualnej.

Krótki wstęp

Szybki kurs internetowego prawa autorskiego

Witaj w darmowym kursie podstaw prawa autorskiego dla tworzących online. Tworzę go w ramach mojej osobistej „misji edukacyjnej” i promowania w społeczeństwie wiedzy na temat niesłusznie ignorowanych praw autorskich. A co mi tam. Mam akurat chwilkę wolnego czasu.

Prawa autorskie to temat, o którym chyba każdy coś słyszał. Plagiaty prac dyplomowych, piractwo gier i programów komputerowych, torrenty, nielegalne kopie książek i filmów. Konsekwencje ich łamania, przynajmniej te „medialne”, jawią się jako drastyczne: procesy sądowe za ściąganie nielegalnych filmów, gigantyczne odszkodowania za rozpowszechnianie cudzej własności intelektualnej, pozbawianie stopni i tytułów naukowych…

W książkach i na stronach internetowych szczerzą się groźnie brzmiące klauzule, głoszące wszem i wobec, że kopiowanie zabronione pod groźbą wszystkich plag egipskich… Znikające z Facebooka lub YouTube’a treści, które ponoć takie prawa naruszały… Strach ruszyć kursorem, żeby nie złamać jakiegoś przepisu. Człowiek zaczyna się bać, zwłaszcza jeśli nie do końca rozumie, o co właściwie w tym wszystkim chodzi.

……Z drugiej strony, prawo autorskie to taka dziedzina, którą paradoksalnie niewielu ludzi się przejmuje:

  • Już od czasów szkolnych uczy się nas, że pracę domową można ściągnąć z internetu i podać za swoją…
  • Na korepetycjach językowych normą jest pracowanie na wydrukowanych z internetu zadaniach, bez zaprzątania sobie głowy pytaniem o pozwolenie ich autora czy wczytywaniem się w odpowiednią licencję.
  • W powerpointowych prezentacjach na studiach czy w pracy niewielu ludzi przejmuje się podpisaniem grafik użytych wyłącznie dla „urozmaicenia” treści…
  • Serwisy społecznościowe pełne są obrazków i grafik ściągniętych nie wiadomo skąd (albo łaskawie podpisanych krótkim „źródło: Internet”). Śmieszne teksty czy pasty bez podpisu powielane na setkach grup.
  • W grupach rękodzielniczych nikt nie widzi niczego złego w powielaniu cudzych wzorów.
  • O takim Pintereście nawet nie wspominam, bo tam niemalże regulaminową zasadą jest łamanie wszelkich zasad prawa, a dojście do prawdziwego, pierwotnego autora jakiejś „przypiętej” treści graniczy z cudem…

Jeśli nie widzisz w tych kilku powyższych przykładach niczego dziwnego czy nielegalnego, no to cóż… Nie jesteś wyjątkiem. Nie znasz prawa autorskiego, nie czujesz go, nikt Cię nigdy nie nauczył, jak legalnie korzystać z cudzej twórczości.
Za to jest coś, czym się wyróżniasz od innych użytkowników online’owej kultury. Chcesz coś zmienić. Chcesz w końcu dowiedzieć się, jak to z tym całym prawem autorskim jest. I właśnie dla Ciebie jest ten kurs. Zapraszam.

 

Lekcja 1

Prawa autorskie, czyli właściwie o co w tym chodzi

Krótki wstęp.

Wiem z doświadczenia, że wstępy z reguły są nudne i pisane tylko po to, żeby kurs się zbyt gwałtownie nie zaczynał… Dlatego obiecuję, że ten będzie krótki i… ważny. Tego wpisu lepiej nie pomijać, bo wiadomości w nim zawarte pozwolą Ci spojrzeć na prawa autorskie z innej perspektywy, zrozumieć rządzące nimi zasady i zmienić do nich podejście. Ze wstępu dowiesz się, kto jest w prawie autorskim ważniejszy – autor treści czy jej odbiorca? Dlaczego prawo autorskie jest troszkę „niedzisiejsze”? I czy między komentującym a treścią komentarza z serwisu społecznościowego może wytworzyć się „nierozerwalna intymna więź”. Znaczy się, będzie ciekawie.

Lekcja 2

Co chronimy prawem autorskim, czyli o UTWORZE

„Utwór” to podstawowe pojęcie dla tej dziedziny prawa. Właściwie, jeśli zrozumiesz, czym jest „utwór”, to cała reszta kursu będzie już tylko małym dodatkiem. Dlatego ostrzegam, ten wpis, i kolejny łączący się z nim, będzie długi. Dłuuugi… Krócej się, niestety, nie dało, mimo wielu prób – jeśli jednocześnie chciałam, żeby był też zrozumiały i przystępny. Ale podobno warto, 8 na 10 testowych czytelników tak stwierdziło. Tak było. Nie zmyślam.

Lekcja 3

Praca twórcza czy praca odtwórcza?

Sprawdź, czy to, co tworzysz, zasługuje na ochronę. Dziś nauczę Cię, jak odróżnić chroniony utwór od innych efektów naszej pracy, których prawo autorskie chronić nie będzie. A potem wyjaśnię, dlaczego samodzielnie przeprowadzona analiza nigdy nie da Ci 100% pewności…

Lekcja 4

Domena publiczna czyli jak użyć cudzej twórczości za darmo i bez pozwolenia

Dowiedz się, czy prawa autorskie mają „datę ważności”. Przez ile lat możesz legalnie zarabiać na własnej twórczości? I jak długo trzeba czekać, żeby móc bez pytania oraz bez płacenia skorzystać z twórczości cudzej? Prawniczo rzecz ujmując – będzie o tym, kiedy wygasają autorskie prawa majątkowe.

Głodni wiedzy prawniczej?

Zajrzyjcie na bloga!

Rekomendacje w zakresie zastosowania AI w sądownictwie

W końcu opublikowano ministerialny raport na temat AI, który miałam zaszczyt konsultować merytorycznie na prośbę Grupy Roboczej ds. Sztucznej Inteligencji (GRAI). Dzięki temu projektowi miałam okazję połączyć moją wiedzę na temat systemów sztucznej inteligencji z...

czytaj dalej

#002: Czy prawo autorskie działa w Internecie – i dlaczego tak słabo

Sprawdź, jakie masz szansę, że ktoś NAPRAWDĘ pozwie Cię o naruszenie prawa autorskiego. Poznaj powody, dla których rzadko słyszy się o sprawach o naruszenie praw autorskich w social mediach. I upewnij się, czy możesz już spać spokojnie, jeśli do tej pory nikt się Twoimi nie do końca legalnymi działaniami nie przejmował.

czytaj dalej